wrz 09 2004

List do Ireny


Komentarze: 1

Witaj Kochanie!

 

Pewne stany ducha sprawiają że wyszystko wydaje sie piękne....

 

To moj poranny sms.

 

To chyba prawda.....nawet telefon do kibelka ma swój urok.

Moje odkrycie.....musze dzwonić do Ciebie do kibelka...jeteś tam zawsze taka ciepła i bliska........tak było i dziś.

Pisz mizawsze ,,ide do kibelka"haha .

 

Pewne stany ducha sprawiają ,że wszytko wydaje sie piekne....

 

Moje poranne dziś wstawanie..wciągnięcie spodni, szybkie mycie zębów....i nie myśłenie o jakichś tam głupotach ziemskich...główny cel poranka....kupić dla Ireny jak najsmaczniejsze bułeczki.Szybko płynące myśli.Stoje na rogu ulic.

Gdzie mogą być najsamczniejsze bułeczki....?

Piekanrnia obok.Pan dopiero wnosi skrzynki z pieczywem....pachnie na ulicy.Moje oko ocenia szybko czy wypieki tejże piekarni moga cię zadowolić....wiem dobrze, że czerstwa bułka na śnaidanie może zepsuć

 poranek....a nawet cały dzień.....

Wygładały chyba ok.

Postaanwiam jednak iść do piekarni gdzie ostatnio kupowałem francuskie pieczywo.....pamięć przypomina mi jednak, że przecież nie byłaś z nich zadowolona.....wracam więc do tej małej piekarnii.....

 

Jakie szczeście....własnie ja dostąpiłem zaszczytu kupna pierwszych bułeczek...

Są pachnące..gdy płace dotykam je przez folie....czuje pod palcami ten delikatny chrupot....znak  że są świeże.....

 

Przecież tak abrdzo chcailem aby własnie Tobie dały one radosny poranek..

Wiem ze z kawą smakuują najlpepiej......

 

Pewne stany ducha sprawiaja że wszytko staje sie piekne...

 

Śniadania z Tobą...pewnie mógłbym co rano wstawać jeszcze wszczesniej by widzieć  jak jesz bulkę.....jak smarujesz ją delikatnie masłem...,prawie jak byś ją pieściła...przecież jest świeża....wymaga chyba dlatego tak delikatnego traktoewania.....

potem obserwuję...pierwszy kontakt Twoich ust z dzemem....widzę radość w Twoich oczach.....łyk kawy.....zawsze wtedy jesteś zamyślona.

O czym myślisz mając w ustach pierwszy kęs porannego śnaidania?

 

LubięTwoj dom....lubię jak rano ustawiasz miseczkę z maslem, jak na talerzykach układasz bułeczki,jak stawiasz przede mną kawe....

 

Pewne stany ducha sprawiają że wszystkostaje sie piekne....

 

Dziękuję za ten poranek....

 

Na obiad złowięci najpiekniejszego pstrąga świata.....króla potoków

arturoo : :
09 września 2004, 22:52
bardzo chetnie bym ci podala moj numer komorki ;p jak by ktos tak mi pisal o mnie pisal to bym byla w niebie :) Pozdrawiam....:-* bede wpadac !

Dodaj komentarz